Witaj Bogini!
Deepak Chopra stworzył niesamowity KURS OBFITOŚCI. Pewnie jeszcze kiedyś opowiem Ci o nim więcej.
Podkreśla on jak ważne jest znalezienie w życiu swojego prawdziwego celu. Dzieje się to poprzez wyrażanie swojego wyjątkowego talentu i używanie go w służbie innym. Odkrywamy tym samym swoje prawdziwe ja i dzielimy się darami, by przyniosły szczęście nam i innym.
Co daje Ci prawdziwe szczęście?
Najlepszym wskaźnikiem naszego prawdziwego celu życia jest odczuwanie co sprawia radość naszemu sercu. Czy Ty znasz już swoją drogę? Poczuj co sprawia, że naprawdę żyjesz, a nie tylko egzystujesz.
Dharma kobiety.
Najlepszym wskaźnikiem naszego prawdziwego celu życia jest odczuwanie, co sprawia radość naszemu sercu.
Obfitość manifestuje się we wszystkich strefach naszego życia.
Krótki wstęp o Deepaku. Niezwykle ciekawa postać. Ten amerykański lekarz łączy duchowość i medycynę naturalną, oraz umysł i ciało. Jego poglądy są mi bardzo bliskie, gdyż niezaprzeczalnie wierzę, że drogą do zdrowia są nasze emocje. Kurs, o którym wspomniałam to raczej droga do pięknego postrzegania świata i naszej wędrówki. Uczy dostrzegania małych rzeczy, które tworzą obfitość. Pokazuje jak koncentrować się na wszystkim co chcemy przyciągnąć do swojego życia. Przypomina, że każdego dnia mamy nieograniczoną ilość możliwości wyborów. Podkreśla wpływ przekonań z przeszłości na nasze obecne życie i pokazuje jak zmienić stare uwarunkowania. Motywuje do działania mówiąc, że w każdym wydarzającym się niepowodzeniu jest ziarenko sukcesu i zawsze możemy znaleźć kreatywne rozwiązanie naszych problemów. Podkreśla wagę intencji, nieustannego przepływu dawania i brania oraz siły wdzięczności. Uczy wielkiej mądrości akceptowania tego co przychodzi i tego co niepewne. Zwraca uwagę na obserwację “przypadków”. Rozwija koncepcję życia w jedności i połączenia z wszystkimi żywymi istotami. Przypomina, że życie jest miłością a miłość życiem.
Wewnętrzna równowaga i harmonia.
Wiesz co jeszcze? Deepak opowiada o dharmie – prawdziwym, naturalnym celu w życiu. Tylko kiedy go wypełniasz jesteś w harmonii z samą sobą. Masz swój unikalny talent, dzielisz się nim ze światem, a on daje Ci prawdziwą radość.
Twoim celem jest poznanie samej siebie.
Długo zastanawiałam się co jest moją dharmą. To co od zawsze sprawia, że moje serce odczuwa lekkość, radość i połączenie z czymś wyższym jest wspieranie kobiet na różnych płaszczyznach. Spływa to na mnie w niezwykle spontaniczny sposób. Czasami pojawiają się koncepcje na kobiece biznesy spełniające ich najskrytsze marzenia. Czasami płyną słowa motywacji. Czasami mogę podzielić się wiedzą i doświadczeniem z różnych dziedzin. Czasami daję kopa do realnych działań wspierających ich rozwój. A zawsze są to zdjęcia, które mogę im ofiarować. Te, w których chcę pokazać, jak są wspaniałe.
W poszukiwaniu bogini.
Ostatni okres w moim życiu to głównie bycie mamą. Każda kobieta, która weszła w tą rolę wie, jak łatwo wtedy zgubić siebie i jak trudno znowu siebie odnaleźć. Do mnie przyszło wtedy poszukiwanie bogini – droga do swojej ukrytej energii. Tak naprawdę to tylko kolejny etap mojej podróży, którą kontynuuję od czasu wielkich zmian, które rozpoczęły się dobre 6 lat temu. I znowu zaczęłam zmieniać swoje mentalne nawyki, a wraz z tym przyszły nowe inspiracje.
JESTEM FEMINTU.
To miejsce jest rezultatem właśnie tych zmian. Jest potrzebą serca by dzielić się nowym wołaniem serca. Jest ewolucją moich pragnień i marzeń. Będę Ci opowiadała o innych boginiach i o tym co wpływa na moje życie każdego dnia. Będę pokazywała świat jakim go widzę, bo wierzę że inspiracja potrafi działać cuda. Mnie też ktoś kiedyś zainspirował, a ziarenko jego opowieści, jak magiczna roślina w przeciągu kilku dni, odmieniło wszystko. Właśnie inne boginie zaczarowały mój świat, czy może raczej go odczarowały. Wierzę, że Ty też gdzieś masz swoją iskierkę, swój impuls, który pomoże Ci wejść na drogę bogini. Trudną drogę, ale najpiękniejszą z możliwych.
ĆWICZENIE DLA CIEBIE.
Zamknij oczy. Popłyń za emocjami do swojego serca i przywołaj chwile, w których prowadziła Cię energia szczęścia. Siła, która sprawiała, że niemal unosiłaś się nad ziemią. Byłaś w niesamowitym stanie ekscytacji, tym co robisz. Czułaś się częścią czegoś większego. Czułaś jakby nie istniał czas. Czułaś, że dostrzegasz coś więcej. Byłaś wzruszona i prowadzona. Cokolwiek budzi takie piękne uczucia w twoim sercu jest warte obejrzenia. Zapisz te chwile. Poobserwuj. Co możesz zrobić ze swoim życiem, by czuć się w pełni szczęśliwa robiąc to do czego zostałaś stworzona?
Poczuj czy rezonujesz.
Nie wiem co jest Twoją opowieścią. Nie wiem czy czujesz tak samo jak ja. Nie wiem, czy te historie z Tobą rezonują. Ale wiem, że sama to poczujesz, bo w naszych sercach mamy najpewniejszy kompas i zawsze czujemy co przychodzi do nas dla nas, a co jest nam dalekie i niezgodne z naszą drogą.